Siwy Zbawca

Wiedźmin 3 podbił rynek gier, a ja nie miałem okazji w niego grać. To tak jakby na rynku pojawił się nowy, zajebisty alkohol i ja nie mógłbym go spróbować. Macie przeklejkę, która najlepiej opisuje Witchera. Kwintesencja.

Przy okazji zacząłem zastanawiać się o przyszłości komputerów- technologia tak zapierdala, że niedługo kartę graficzną będziemy zmieniali co miesiąc, tak samo jak procesor. Mój laptop ledwo ciągnie CSa na 70 fpsach, a w betę Overwatcha grałem z bólem głowy. Nowy Doom ? Zapomnij, choć gierka śniła mi się po nocach. Pozostało oglądanie streamów.